New Year, full of new hopes, chances, victories and fuilures.
Another love, a lot of awesome friends. We're waiting for u 2013. Please don't disappoint us.
Nowy rok, pełen nowych nadziei, szans, zwycięstw i porażek.
Kolejne miłości, dużo wspaniałych przyjaciół. Czekamy na Ciebie 2013. Proszę, nie zawiedź nas.
Takie tam, poetyckie?
Coś innego, coś co może pomoże nam w podjęciu pewnych decyzji, bo nie wszystko ułoży się po naszej myśli, a zwykłe gdybanie, by rok był wspaniały nic nam nie da.
Przecież rok nie odpowiada za to co zrobimy nie tak!
W 2012 roku miałam wzloty i upadki, nie zaliczam roku do udanego, chociaż właściwie?
Końcówkę zaliczam do świetnych. Wiem, że mogę liczyć na swoją przyjaciółkę, chociaż potrafi zagrać na nerwach i zrobić komuś na złość ^^ Ale hej, taka jest, nic tego nie zmieni.
Mam ostatnio problemy. Problemy z akceptacją siebie. Coraz większe!
Jem w zasadzie jak najmniej, bo każdy posiłek to liczone przeze mnie kalorie i boję się z każdym z nich, że od razu przytyję. Takie tam dramaty... xd
Najwidoczniej taki wiek, ale nie mogę się pozbyć tego upierdliwego automatycznego udrzucacza jedzenia.
W każdym razie. Szczęśliwego nowego roku !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz